niedziela, 27 stycznia 2013

Cos nie tak? Korektor Ci pomoze!

Moje kochane, dzisiaj zajmiemy się sprawą korektorów. Co, gdzie, jak, po co? Na te pytania dzisiaj Wam odpowiem. Macie problemy z cerą? Sprawia Wam ona problemy? Odbarwienia, zaczerwienienia, ślady po krostkach? Nic trudnego dla korektórów! Przedstawię Wam tu dzisoaj rodzaje korektorów i do czego służy każdy z nich...

Korektory kolorowe, do zadań specjalnych...
A więc na poczatek zajmiemy się sprawą korektorów kolorowych...
Tak, tak, to nie żart. Każdy kolor korektora działa w inny zadziwiający sposób. Zielony kryje zaczerwienienia, pryszcze i pękające naczynka.
Zółtawy maskuje fioletowe sińce, a różowy rozświetla zmęczoną i szarą skórę.  Kolor ecru kryje blizny potrądzikowe.

Cinie pod oczami i ozanki niewyspania?...
Tu świetnie poradzi sobie korektor o kremowej konsynstencji. Najlepiej, aby był to nawilżający, a absolutnie antybakteryjny, ponieważ on może podrażnić delikatną skórę pod oczmi.

Aby roświetlić kącik oka...
Potrzebujemy do tego białego cienia lub korektora, który powinien być jaśniejszy niż podkład.

Jak go nałożyć?
Korektor nakładamy punktowo na wybrane partie naszej twarzy opuszkiem palca lub pędzelkiem przeznaczonym do tego celu. W przypadku korektorów kolorowych najpierw nakładamy korektor, a dopiero potem podkład. W przypadku zwykłych korektorów sprawa wygląda odwrotnie.

Jak wyglądają?
Korektory występują w różnych postaciach: w sztyfcie, w kredce, w kompakcie, w pędzelku, we fluidzie.
 
Korektor w sztyfcie:              Korektor w kredce:                   


Korektor w kompakcie:


 Korektor we fluidzie:           Korektor w pędzelku:

Effacernes 01 Beige Pastel 



Mam nadzieję, ze się podobało. Będe pracować nad jeszcze lepszymi notkami, ciekawszymi,takimi może bardziej od siebie? Co ja robię, moje sposoby itp.. No, zobaczymy. Na dzisiaj to tyle. Za wszystkie komentarze dziękuję. Staram się w miarę możliwości odwdzięczyć. Bajo :*:*

sobota, 26 stycznia 2013

Nowy rok, nowe wszystko...

                                         Cześć kochani!

Nie było mnie, no cóz prawie rok, hehe, zlecialo to szybko. Tak się składa, ze zapomniałam o tym blogu, możliwe też, że nie chciało mi się pisać. Szkoda, bo blog prosperował dobrze, a go zaniedbałam. Przyznaję, moja wina. No cóż, a więc jest nowy rok, więc zacznę wszystko od początku. Miejmy nadzieję, ze teraz będzie lepiej, chociaż nic nie gwarantuję. Ale musicie mi pomóc. Dzieki waszym odwiedzinom i komentarzom, ja będę wiedzieć, ze to co pisze jest dla was pomocne i Wam sie podoba. A więc, jak zauważyłyście, całkowicie zmieniłam wygląd bloga, począwszy od zmiany nagłówka, poprzez kolory i czcionkę, aż do rozjaśnienia i ożywienia bloga. Mam nadzieję, ze zmiana wyszła na lepsze i Wam się podoba. No więc tak, niedługo, może dziś, może jutro pojawi się nowa notka, ale musicie mi udowodnić, ze chcecie, aby powstała. Wystarczy miły komentarz lub cokolwiek. Będę Wam bardzo wdzięczna, jesli teraz na nowo i ze zdwojoną siłą będziecie czytać i odwiedzać mojego bloga. Mam nadziedzieję, ze okaże sie jeszcze bradziej pomocny i ciekawy.

                  No to, co gotowi na nowości i aktualizację bloga? 
                                 Pokażcie, że jesteście!
                                      Liczę na Was! :*